Bardzo ciekawie wygląda rynek pszenicy. Cena ustabilizowała się na aktualnym poziomie i widać uderzenia popytowe. Jest szansa aby wykonać poważny ruch wzrostowy. Idealną sytuacją byłoby wyjście ponad ostatni szczyt i retest strefy popytowej.
Z punktu widzenia fundamentalnego również sytuacja wydaje się prowzrostowa - w obliczu inflacji na świcie większość dóbr istotnie podrożała w ostatnich kilkunastu miesiącach. Nie zostaje to bez wpływu na koszty produkcji rolnej, które znacznie wzrosły w tym czasie. Natomiast ceny pszenicy nieustannie spadały pod presją podaży ze wschodu. Widać uspokojenie sytuacji i wydaje się, że nadpodaż zboża w jednym miejscu musi równać się z niedoborem gdzie indziej. Rynek nie cierpi próżni.. Ta sytuacja nie będzie trwała wiecnie.
Z punktu widzenia fundamentalnego również sytuacja wydaje się prowzrostowa - w obliczu inflacji na świcie większość dóbr istotnie podrożała w ostatnich kilkunastu miesiącach. Nie zostaje to bez wpływu na koszty produkcji rolnej, które znacznie wzrosły w tym czasie. Natomiast ceny pszenicy nieustannie spadały pod presją podaży ze wschodu. Widać uspokojenie sytuacji i wydaje się, że nadpodaż zboża w jednym miejscu musi równać się z niedoborem gdzie indziej. Rynek nie cierpi próżni.. Ta sytuacja nie będzie trwała wiecnie.