Chwila spokoju na rynkach połączona z przyzwoitymi danymi makroekonomicznymi z piątku pozwoliła złotemu po raz kolejny odzyskać trochę wartości.

Dane z Polski


W piątek poznaliśmy dane na temat PKB w naszym kraju. Co prawda, są to wstępne dane, ale zaledwie 1,6% spadku PKB w ujęciu rocznym to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę to co się dzieje na świecie. W ujęciu kwartalnym III kwartał zakończył się imponującym wzrostem na poziomie 7,7%, jest to jednak głównie kwestia odbicia po bardzo słabym drugim kwartale tego roku. W tym samym pakiecie danych poznaliśmy również inflację. Ceny rosną w Polsce w tempie 3,1% w skali roku. Oznacza to, że pomimo gigantycznych transferów pieniężnych zmiana w dalszym ciągu nie wykracza poza cel inflacyjny NBP.

Złoty znów silny

Na rynkach znowu powiało optymizmem i dzisiaj od rana widzimy kolejne umocnienie polskiej waluty. Cena euro spadła momentami poniżej 4,47zł od pierwszej połowy października, tak tanio było tylko chwilę po wyborach w USA 9 listopada. Tanieją też inne waluty. To co zwraca uwagę, to podobny ruch na czeskiej koronie względem głównych walut, ale już nie na forincie.

Lepsze dane z Chin

Dzisiaj nad ranem poznaliśmy dane z Państwa Środka. Lepiej od oczekiwań wypadła produkcja przemysłowa, słabiej z kolei wypadła sprzedaż detaliczna. Oznacza to, że po raz kolejny mamy sytuację, gdzie plany Chin na przeniesienie ciężaru gospodarki na konsumpcję wewnętrzną nie udały się. Są to kolejne dane po bilansie handlowym pokazujące, że odbicie w gospodarce znacznie mocniej polega na eksporcie.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych danych.
Beyond Technical AnalysischfchinyczkkomentarzwalutowyPKBplnpolandpolska

También en:

Exención de responsabilidad