Corto

CLC - COLUMBUS. Kiedyś i tu zaświeci słońce.

W jednej z poprzednich analiz radziłem przy 32 zł opuścić rynek, jeżeli niedźwiedzie wyłamią wsparcie. Prognozowałem wówczas przecenę, ale nie aż taką. Po wyrwaniu podłogi CLC się przepołowił od tej wartości /od wsparcia 32 zł/. Nowa podłoga na 15,5 zł. Opór na 22 zł i na opadającej linii trendu, gdzie byki nie dały rady wyłamać tego oporu.

imagen
Nie będę filozofował. Czekamy na dołek. Będzie to ponownie 15,5 zł, lub wyżej. Każdy inny /wyższy/ dołek biorę za dobrą monetę i oznakę siły byków tj. koniec trendu spadkowego. Byki zawracają i kontrują niedźwiedzie już na 18,58 zł i wyłamują płaski opór 22 i linię trendu spadkowego.

Podsumowując: Bardziej wierzę w niższe zejście 17-16 zł i dopiero z tego poziomu ewentualne odbicie. Nie ustawiałbym się z oczekującym na 16-17, tu i 15 może być Trzeba obserwować i brać z dobrym planem B, jak potrzebna będzie ewakuacja. Po takim laniu, jakie dostały byki, to potrzebna jest dłuższa konsolidacja, która właśnie ma miejsce. Nie zdziwi mnie nawet badanie po raz 3-ci wytrzymałości wsparcia na 15,5 zł. Byłoby to bardzo dobre miejsce do wejścia w długą pozycję z łatwą obroną pod tym poziomem.
CLCcolumbusFibonacciSupport and ResistanceTrend Lines

También en:

Exención de responsabilidad