W oparciu o Ichimoku i teorię czasu, zasięgu i fal Hosody analiza zakończenia fali spadkowej od 10 listopada.
1. Przyjąłem równe długości fal 47/48 dni. To sprawia, że fala ABCD (impuls, korekta, impuls) powinna się skończyć w punkcie D - 13 lutego +/- 2 dni.
2. Teraz BTC kreśli falę P. Ta fala powinna się skończyć dzisiaj lub +2 dni. Chociaż patrząc jak wygląda można wstępnie założyć, że dzisiaj się skończy. Zwykle takie fale wybijają dołem. Ale ja mam do nich pecha. Więc zobaczymy...
3. Przy wybiciu dołem wyznaczyłem szacunkowe zakresy tej fali. W zależności od tego jak skończy się świeca kończąca falę P, będzie można wyznaczyć potencjalne zasięgi. Na teraz to szacunkowe. Najbardziej prawdopodobne wydaje się coś pomiędzy 25-29k. Zobaczymy
4. Posiłkuję się Stochastic RSI, bo jak widać w kluczowych momentach daje dobre potwierdzenie. Stoch dochodzi do 100, więc albo te dwa dni się pomęczymy, albo już dzisiaj zacznie się spadek.
5. Kijun i Tenkan płaskie czyli konsolidacja. Przyjąłem, że fala P potrwa 9 dni, ma to swoje potwierdzenie, w liniach.
6. Kijum stanowi silny opór, cena próbowała go pokonać ale bez skutku. Myślę, że teraz również to może stanowić problem Chociaż wyjście z konsoli zawsze jest 50/50. Skłaniam
się tym razem do wyjścia dołem.
Czasowo, co jest osią tej analizy, przyjąłem założenie równych fal 47 dni (druga w toku obliczeń o dzień dłuższa, natomiast Hosoda dopuszcza tego rodzaju różnicę)
Co dalej? Po spadku dostaniemy silny impuls do góry, który będzie albo korektą fali ABCD i przygotowaniem do następnego spadku tym razem do 15k albo rozpoczęciem wzrostów. Zobaczymy. Impuls powinien się zatrzymać w granicach 42k. Tam sie wszystko rozegra od nowa i zapadnie decyzja czy robimy kolejne RGR czy spadamy....