Inter Cars SA zajmuje drugą pozycję w Europie i siódmą na świecie.
W Polsce jest liderem w segmencie osobowym i ciężarowym.

Taka pozycja jest dużym atutem, ale też wyzwaniem, ponieważ każdy kolejny miesiąc budowania dodatniej dynamiki sprzedaży jest nie lada wyzwaniem.

W liście do akcjonariuszy Prezes przedstawia obecną sytuację i swoje podejście w nastepujący sposób:
" Widzimy nadal przestrzeń do wzrostów w kolejnym roku, przede wszystkim w organicznym rozwoju segmentów sprzedaży w każdym z krajów. Rozwój w oparciu o strategie segmentowe daje nam zwinność i elastyczność w zarządzaniu biznesem i zwiększa naszą konkurencyjność, czego efektem jest to, że w wielu krajach notujemy wyższe dynamiki sprzedaży niż lokalni konkurenci. "

Kolejna ważna opinia Prezesa dla inwestorów długoterminowych przedstawia się następująco:
" Dystrybutorzy niezależni, naszym zdaniem, mają nadal więcej czasu na dostosowanie się do nadchodzących zmian. Przede wszystkim ze względu na czas niezbędny na dostosowanie parku samochodowego w Europie, który obecnie wynosi prawie 360 milionów aut, z czego 75% tej floty jest starsza niż 5 lat, przy średnim wieku pojazdów w Europie ok 13 lat. Istnieją ponadto ograniczenia w rozwoju elektro mobilności wynikające z braku przygotowania infrastruktury np. sieci ładowarek, pomimo głoszonych ambitnych celów przez niektóre kraje. Ta inercja rynkowa oznacza powolną transformację w stronę elektro mobilności naszej branży. Podsumowując, w gruncie rzeczy mając korzystne otocznie rynkowe dla naszej branży zakładamy ze taka sytuacja utrzyma się również w kolejnych latach, a branża dystrybucji części samochodowych na tym tle jawi się jako bezpieczny port. "

Czy takie postrzeganie oznacza również "bezpieczny port" dla inwestorów posiadających akcje Inter Cars SA ?
Na to pytanie dużo trudniej odpowiedzieć.
Inwestorzy najczęściej kierują swoje środki do tych branż i spółek, które nie tylko są "bezpiecznym portem", ale również szybkim catamaranem, który potrafi przebojowo pokonywać kolejne odcinki.

Jak wynika ze słów Prezesa, spółka w najbliższym czasie postawi na rynki, na których jest już obecna. Celem będzie umacnianie pozycji lidera w każdym z segmentów. w 2023 roku Prezes planuje otwarcie otwarcie kilkunastu nowych filii w krajach, w których prowadzimy działalność. Spółka skupi się na rozwoju infrastruktury logistycznej, w szczególności rozbudowie magazynu centralnego w Zakroczymiu oraz robotyzacje procesów logistycznych w kraju i zagranicą.

Oto jak ma wyglądać rok oczami Prezesa:
" Rok 2023 z perspektywy rynku „automotive aftermarket” zapowiada się optymistycznie, zakładamy dalszy trend wzrostowy. Problemy z dostępnością nowych samochodów, wysoki popyt na części w warsztatach, wynikający z akumulacji oszczędności przez gospodarstwa w czasie pandemii, realizacja odkładanych podczas pandemii wydatków – wszystko to działa na naszą korzyść. W większości krajów rośniemy szybciej niż konkurencja, co jest możliwe dzięki przewagom wynikającym z szerokości oferty i dostępności części. "

Tego optymizmu póki co nie potwierdzają analitycy DM BOŚ, którzy w raporcie z 11 kwietnia, obniżyli rekomendację fundamentalną dla Inter Carsu do „trzymaj” z „kupuj” oraz rekomendacje relatywną do "neutralnej", z "przeważaj". Cena docelowa akcji spółki została ustalona na poziomie 566,1 zł.
Raport został wydany przy cenie akcji Inter Carsu na poziomie 554 zł.

Oto jak uzasadniają swoje podejście:
"Wyniki finansowe spółki w czwartym kwartale 2022 były nieco poniżej naszych oczekiwań ze względu na niższą niż oczekiwano marżę brutto na sprzedaży w następstwie: niekorzystnego kursu PLN/EUR (4,7 na koniec czwartego kwartału 2022 vs 4,9 na koniec trzeciego kwartału 2022), ograniczanie przez dystrybutorów zakupów droższych produktów, dużej presji konkurencyjnej na rynku krajowym (problemy lokalnych dystrybutorów) oraz wysokich ujemnych różnic kursowych (należności denominowane w EUR)" - napisano w raporcie.

Dalszy komentarz i prognozy wyglądają następująco:
"W naszej opinii spółka nie była w stanie przenieść wzrostu cen na klientów lub zrezygnowała z tego, aby zwiększyć swój udział w rynku. Dynamika sprzedaży za granicą była silna i sięgnęła aż +36 proc. rdr w marcu 2023 roku, co świadczy o tym, że rynek lokalny jest trudniejszy" - napisano.

"Oczekujemy presji na marżę brutto na sprzedaży w pierwszym kwartale 2023, a następnie poprawę rentowności począwszy od drugiego kwartału. Tym samym obniżamy nasze rekomendacje dla spółki: fundamentalną LT do Trzymaj (z Kupuj) oraz relatywną ST do Neutralnej (z Przeważania)" - napisali.

Skoro mamy już zarys fundamentalny to popatrzmy na sytuację techniczną akcji Inter Cars SA.

Na wykresie dziennym widać, że kurs zmierza ku średniej MA130. Jeśli ten trend będzie kontynuowany to spotkanie może nastąpić przy poziomie 491,50 pln.
To co cieszy to wyższe obroty na ostatniej, piątkowej sesji. Mogą one oznaczać, że pojawili się inwestorzy, którzy zaczynają postrzegać obecny kurs jako atrakcyjny.

Jeżeli chodzi o wskaźniki techniczne to już teraz warto przyglądać się MACD. Obecnie znajduje się na bardzo niskim poziomie.
Położenie RSI i Stochastic również uznać można za atrakcyjny.
Oczywiście nie dają one gwarancji odwórcenia obecnego trendu, ale z pewnością zachęcają do obserwacji.

imagen

Na wykresie tygodniowym możemy zauważyć, że kurs przebił wsparcie, jakim była średnia MA15.
Ostatni tydzień przyniósł niższe obroty.
Ewentulana kontynuacja trendu spadkowego może napotkać na wsparcie w postaci poziomu Fibo (490,50 pln).

Wyniki za I kwartał 2023 poznamy już 19 maja. Do tego czasu każdy może sam zdecydować czy warto mieć akcje przed ich publikacją, czy może lepiej poczekać na sesji po ich poznaniu.

imagen
akcjeanalizaanalizafundamentalnaanalizatechnicznaautomotiveCARFundamental AnalysisGPWTechnical IndicatorsintercarsTrend Analysiswykres

Jeśli chciałbyś postawić mi wirtualną kawę, to tu jest adres mojej ulubionej kawiarni ;)⬇️
buycoffee.to/robertpietraga
Z góry dziękuję :)
También en:

Publicaciones relacionadas

Exención de responsabilidad